Najpierw prezydent USA straszy gigantycznymi cłami, potem jakby się cofa, w międzyczasie mięknie narracja premiera kanadyjskiej prowincji. W ten wojnie celnej kampanie liczy się nawet nie w dniach, bo sytuacja potrafi zmienić się drastycznie z godziny na godzinę. Co zatem się dzieje?
Masowy bunt rodziców i uczniów. Większość mówi: NIE
- Dziś, 07:02
- dziennik.pl
- 0

Nie ma komentarzy