Trump pędzi na ratunek Muskowi. A w każdym razie deklaruje: Jutro rano kupię nową Teslę!

Jeszcze niedawno można byłoby uznać takie słowa za bardzo mało prawdopodobne. Ale żyjemy w ciekawych czasach, więc prezydent USA znajduje czas, by osobiście zawalczyć o lepsze notowania prywatnej firmy. No ale chodzi o firmę 'pierwszego kumpla'.

Nie ma komentarzy

Czytaj również