Zagrał Trumpa w kontrowersyjnym filmie, teraz ostro go skrytykował. "Przykład utraty człowieczeństwa"

18 października do polskich kin trafił 'Wybraniec' opowiadający o narodzinach Donalda Trumpa, jakiego dzisiaj znamy. Na ekranie widzimy młodego, zakompleksionego chłopaka, który poznaje wpływowego prawnika Roya Cohna. Ten zauważa ogromne ambicje Trumpa i pomaga mu zbudować własną legendę. Jej fundamentem stają się oszustwa, szantaże i korupcja. Film wzbudził ciekawość ze względu na tegoroczne wybory, przed premierą głośno dyskutowano, czy tytuł w negatywny sposób przyczyni się do kampanii byłego prezydenta USA, a może zachęci wyborców.

Nie ma komentarzy

Czytaj również