Po 11 latach wraca do Polski. Ostatni koncert w Warszawie przerwał po 30 minutach, bo "strzelił focha"

Informacja o powrocie Morrisseya do Polski po 11 latach nieobecności zaskoczyła nawet jego najwierniejszych fanów. Wielu z nich pamięta bowiem wcześniejszy koncert wokalisty, który po niespełna 30 minutach został niespodziewanie przerwany. Jaki był tego powód? Wersji jest kilka.

Nie ma komentarzy

Czytaj również