Obraz wybitnego impresjonisty zaginął w latach 20. Odnalazł go widz podczas seansu "Stuarta Malutkiego"

Gdy uznany historyk sztuki zaczął oglądać ze swoją córką 'Stuarta Malutkiego', nie przypuszczał, że za sprawą seansu dorobi się fortuny. A jednak już po kilku minutach dokonał niewiarygodnego odkrycia. W jednej ze scen zauważył bowiem zaginione przez blisko 90 lat dzieło pochodzącego z Węgier malarza. Jak to się stało, że obraz trafił z Europy aż do Hollywood?

Nie ma komentarzy

Czytaj również