Zanim kupisz parówki, przeczytaj skład. Jeśli zobaczysz te dwa wzmacniacze, odłóż produkt na półkę
- Dziś, 19:38
- kobieta.onet.pl
- 0
14 sierpnia 25-letnia mieszkanka Rabki, Ukrainka i matka trójki dzieci, trafiła do szpitala w Nowym Targu. Jej stan był bardzo poważny. Okazało się, że dziecko, które nosiła pod sercem, nie żyje. Od razu trafiła na salę operacyjną, gdzie usunięto martwy płód. W stanie ciężkim kobietę przetransportowano do szpitala w Krakowie, gdzie zmarła. Czy tej śmierci można było uniknąć?
Nie ma komentarzy