Grał w "Złotopolskich". Potem zginął w wypadku. "Był tak samotny, że nie miał go kto pochować"

Grzegorz Komendarek nigdy nie marzył o karierze na ekranie, lecz przypadek zadecydował, że stał się jedną z największych gwiazd 'Złotopolskich'. Choć widzowie darzyli go olbrzymią sympatią, to poza kamerami mierzył się z samotnością. Prawda o tym, jak naprawdę wyglądało jego życie, wyszła na jaw, dopiero gdy zginął w tragicznym wypadku samochodowym.

Nie ma komentarzy

Czytaj również