Zagrał podwójną rolę w "Ranczu", ale pierwszy plan był inny. Potem musiał "trochę tupnąć nóżką"

Gdy w 2004 roku padł ostatni klaps na planie 'Miodowych lat', Cezary Żak miał tylko jedno marzenie, jakim była rola kostiumowa. Niedługo później dostał propozycję dołączenia do obsady 'Rancza', w którym zagrał nie jednego bohatera, jak początkowo planowano, a dwóch. W jednym z wywiadów opowiedział o szczegółach.

Nie ma komentarzy

Czytaj również