Tysiące ludzi w Walencji wyszło na ulice. Rzucano błotem, doszło do zamieszek. "Jesteście splamieni krwią"

W sobotę ponad 100 tysięcy mieszkańców Walencji protestowało po tragicznej powodzi przeciwko rządom regionalnego przywódcy Carlosa Mazona. Pod koniec zeszłego miesiąca żywioł zabił w tym hiszpańskim regionie ponad 200 osób. Co się dzieje?

Nie ma komentarzy

Czytaj również