Szmydt przechytrzył polskie służby. Jak dostał się na Białoruś? "Sędziowie pozostają poza systemem"

Wiadomo już, w jaki sposób Tomasz Szmydt dostał się na Białoruś. Nie skorzystał, jak wcześniej informowano, z drogi prowadzącej przez Turcję. 'Trwają intensywne czynności śledcze polegające na przesłuchaniach, przeszukaniach i zabezpieczaniu materiału dowodowego' - przekazał Tomasz Siemoniak, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).

Nie ma komentarzy

Czytaj również