Choć Amerykanie rozmawiają z Rosjanami i Ukraińcami tak, jakby ci ostatni ledwo trzymali się na nogach, to sytuacja na froncie jest daleka od tragicznej. Nie można jej jednak nazwać stabilną. Po okresie względnej ciszy w styczniu i lutym, od początku marca Rosjanie zaczęli znów zwiększać presję.
Rosja może wrócić do gry — dosłownie. W Ukrainie duże oburzenie. "Wezwiemy społeczność międzynarodową"
- Dziś, 08:57
- kobieta.onet.pl
- 0

Nie ma komentarzy