Podpis Tuska wywołał burzę. Tłumaczył się pomyłką. Media: Kancelaria skrupulatnie pilnowała nominacji

Donald Tusk niespodziewanie zgodził się na nominację dla neosędziego Krzysztofa Wesołowskiego w Sądzie Najwyższym. Potem tłumaczył się, że doszło do pomyłki. Według nieoficjalnych ustaleń wcześniej Kancelaria Premiera odrzuciła nominację innej neosędzi - Małgorzaty Manowskiej. Zdaniem Onetu jest to dowód na to, że ministrowie pilnowali tych kwestii.

Nie ma komentarzy

Czytaj również