Nowy konik premiera. "Żaden przełom, a pusty PR" [OPINIA]

Donald Tusk w ostatnich tygodniach ma nowe ulubione słowo: deregulacja. Zaczęło się od ofensywy europejskiej, a punktem kulminacyjnym była konferencja z przedstawicielami biznesu pod górnolotnym hasłem 'Polska. Rok przełomu'. Deklaracje Tuska to jednak żaden przełom, a pusty polityczny PR - analizuje Miłosz Wiatrowski-Bujacz, współautor podcastu 'Co to będzie'.

Nie ma komentarzy

Czytaj również