Napieralski chciał dowodów na chorobę Ziobry. Teraz się tłumaczy: Nie jestem śledczym

Zbigniew Ziobro zmaga się z poważną chorobą, która zdaniem części polityków może stanowić pretekst do uniknięcia odpowiedzialności. W niedawnym wywiadzie Grzegorz Napieralski stwierdził, że 'nikt nie ma żadnego dokumentu na temat stanu zdrowia Ziobry'. Słowa te wywołały oburzenia posłów Suwerennej Polski. Teraz Napieralski tłumaczy się ze swoich słów. - Być może, gdy o tym mówiłem, tych dokumentów u marszałka nie było - powiedział w rozmowie z Onetem.

Nie ma komentarzy

Czytaj również