Krzyki podczas przemówienia Tuska. Od razu odpowiedział

Podczas przemówienia Donalda Tuska o powodzi pojawiły się próby jego zakłócenia. - Wydaje mi się, że czasami, kiedy nie ma się nic konstruktywnego, mądrego do powiedzenia, nie ma stosownych słów, to lepiej czasami milczeć - stwierdził premier.

Nie ma komentarzy

Czytaj również