Lech Wałęsa, dawny przewodniczący NSZZ 'Solidarność' i były prezydent Polski, ocenia, że Polacy nie doceniają zwycięstwa, jakim było podpisanie porozumień sierpniowych. - Ja czuję się tym urażony - poinformował Polską Agencję Prasową. Wyjaśnił też, co zamierza zrobić.
Nie ma komentarzy