Zaskakujące kulisy tragedii na krakowskim komisariacie. "Doszło do tego, bo miał szczupłe ręce"

23-letni obywatel Kanady, choć był skuty kajdankami i pilnowany przez policjantów, wyrwał broń funkcjonariuszowi i odebrał sobie życie na jednym z krakowskich komisariatów. W rozmowie z 'Faktem' rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie przekazała nowe ustalenia w sprawie.

Nie ma komentarzy

Czytaj również