Szaleńcza jazda koparki po torach. Uciekła operatorowi i pędziła 100 km/h

W Kętach koparka bez kierowcy poruszała się po torach kolejowych. Świadkowie mówią, że maszyna miała pędzić z prędkością nawet 100 km/h. Przeczytaj, jak zakończyła się trudna akcja służb.

Nie ma komentarzy

Czytaj również