Kraków. Odciął kotu język, bo ten zjadł kawałek boczku. "Będziemy walczyć o sprawiedliwość"

W weekend policjanci z Krakowa interweniowali w jednym z domów na Kurdwanowie. Zawiadomili ich sąsiedzi, którzy słyszeli niepokojące odgłosy kota. Okazało się, że zwierzę zostało okaleczone. W sprawie wszczęto śledztwo.

Nie ma komentarzy

Czytaj również