Fatalna pomyłka w klinice in vitro. Powodem miała być migrena embriolożki. Sprawa trafiła do sądu

W łódzkiej klinice in vitro pacjentce wszczepiono zarodki, które należały do innej pary. Po półtora roku od incydentu kobieta wstąpiła na drogę sądową. Przed Sadem Okręgowym w Łodzi domagała się blisko 500 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla siebie i swojego męża. Wcześniej w ramach ugody klinika zaproponowała poszkodowanej 15 tysięcy złotych.

Nie ma komentarzy

Czytaj również