To był bardzo nietypowy styczeń. El Nino dawno się skończyło, a mamy rekord. Co się dzieje?

Te dane nie powinny tak wyglądać. Tegoroczny styczeń miał być nieco zimniejszy od ubiegłorocznego, bo zjawisko El Nino zastąpiła działająca chłodząco La Nina. Tymczasem temperatury pobiły rekord.

Nie ma komentarzy

Czytaj również