Niemiecka gospodarka w tarapatach. Znów stają się chorym człowiekiem Europy. "Obsesyjny strach"

Niemiecka gospodarka kurczy jako jedna z niewielu w Unii Europejskiej. Niemcy obsesyjnie obawiają się deficytu, mają problemy z cenami energii, a do tego dochodzi zacofanie w kwestiach technologicznych. Co gorsza, to wszystko rzutuje na UE, próbującej rękoma Mario Draghiego zerwać niemiecki plaster, którym jest naznaczona.

Nie ma komentarzy

Czytaj również