Żonę nazywał "piękną dziwaczką". Przez dekadę mieszkał pod jednym dachem z nią i kochanką

Twórczości Adama Mickiewicza w kanonie lektur szkolnych nie brakuje, lecz informacji o tym, jaki był prywatnie, na próżno szukać w podręcznikach. Poeta prowadził rozwiązły tryb życia. Najpierw zalecał się do narzeczonej hrabiego, a potem uwiódł mężatkę. Gdy w końcu sam stanął na ślubnym kobiercu, mieszkał pod jednym dachem nie tylko z żoną, ale i młodszą o 20 lat kochanką.

Nie ma komentarzy

Czytaj również