Zakaz telefonów na obozach niepokoi rodziców. "Jak ja jeździłem na kolonie, pisało się jeden, normalny list"

Większość opiekunów i wychowawców na koloniach i obozach decyduje się odebrać swoim podopiecznym telefony komórkowe. Dzieci dostają je np. raz dziennie na określony czas. Nie wszystkim rodzicom odpowiada taka zasada.

Nie ma komentarzy

Czytaj również