Zajrzeliśmy do "Filipinki" z 1957 roku. Maturzystkom radzono: Broń Boże nie szyjcie długich kreacji

Przygotowania nie polegały na buszowaniu po sklepach w poszukiwaniu idealnej kreacji. Trzeba ją było uszyć. A skąd wziąć pomysł? Na przykład z 'Filipinki' - skarbnicy wiedzy o najmodniejszych trendach.

Nie ma komentarzy

Czytaj również