Zaginiony Krzysztof Dymiński był w sklepie w Warszawie? "Zostawił koszyk i uciekł"

Od przeszło roku rodzina Krzysztofa Dymińskiego aktywnie poszukuje zaginionego 16-latka. W akcję włączyli się także ludzie z całej Polski, którzy zrzeszają się za pomocą mediów społecznościowych. Jedna z internautek twierdzi, że widziała zaginionego chłopaka w warszawskiej drogerii.

Nie ma komentarzy

Czytaj również