Zaczynałam na studiach, oglądałam w ciąży, za moment z 12-letnim synem. "Chirurdzy" kończą 20 lat

Jeśli miałabym wymienić seriale mojego życia, nie byłyby to przeboje ostatniej dekady, a te, które poznałam w młodości. Byliby to 'Przyjaciele', tekstami których mówiliśmy wszyscy w licealnej paczce, a także produkcja, która nieprzerwanie towarzyszy mi od niemal 20 lat.

Nie ma komentarzy

Czytaj również