Zabiera dziecko na wakacje we wrześniu. "Wychowawczyni wie i nie ma nic przeciwko temu"

Decyzja należy do rodziców. Wielu z nich nie widzi problemu i twierdzi, że dzieci potem nadrabiają zaległości. Ministerstwo edukacji i nauki już dostrzegło ten nowy zwyczaj i zapowiada, że będzie się mu przyglądać.

Nie ma komentarzy

Czytaj również