Decyzja należy do rodziców. Wielu z nich nie widzi problemu i twierdzi, że dzieci potem nadrabiają zaległości. Ministerstwo edukacji i nauki już dostrzegło ten nowy zwyczaj i zapowiada, że będzie się mu przyglądać.
Słodko-gorzkie zwycięstwo KO w Krakowie. Jest "plan minimum", ale też sygnał ostrzegawczy
- Dziś, 03:03
- kobieta.onet.pl
- 0

Nie ma komentarzy