"Umyć mojemu dziecku zęby, to jak stoczyć walkę w oktagonie. Mam dość codziennej mordęgi"

Jedną ze znienawidzonych czynności higienicznych przez rodziców jeśli chodzi o małe dzieci, nie jest tu zmiana pieluszki, ale zdecydowanie mycie zębów. 'Nie wiem jak u was, ale w trakcie mycia zębów mojego syna dochodzi do naprawdę dantejskich scen. Czasem musi pomóc mi mój mąż, bo sama nie jestem w stanie utrzymać mojego trzylatka. Współczuję tylko naszym sąsiadom, że muszą tego słuchać rano i wieczorem' - pisze jedna z mam. Czy jest na to sposób, aby dzieci polubiły się ze szczoteczką i pastą?

Nie ma komentarzy

Czytaj również