"Trzy dni w luksusowym hotelu, nie wypuszczała mnie z łóżka". Dlaczego zginęła 60-letnia farmaceutka

23-letnia Beata przyjechała do Warszawy z małej miejscowości, aby rozpocząć nowe życie. Wpadła w miłosne sidła pasożyta, dla którego została morderczynią.

Nie ma komentarzy

Czytaj również