- Kurski zaproponował bez konsultacji ze sztabem, że będzie debata w Końskich: Duda kontra Trzaskowski. Ustalili to z Kaczyńskim. Pamiętam, jaki był w***w na Kurskiego, chociaż Kaczyński był oczywiście zachwycony, że Kurski realizuje genialny pomysł debaty w Końskich, bo na pewno Trzaskowski spęka i nie przyjedzie. Na szczęście dla Dudy faktycznie nie przyjechał - powiedział w rozmowie z Jackiem Gądkiem, autorem książki 'Duduś. Prezydent we mgle', jeden ze sztabowców.
"Sanatorium miłości". Polały się łzy. Nie czuje się niczemu winny
- Wczoraj, 22:41
- interia.pl
- 0

Nie ma komentarzy