W jednym z marketów w Warszawie doszło do tragedii. Mężczyzna ukradł butelkę whisky, wypił ją, po czym zmarł. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Sąsiedzi: "obraz jak z piekła" Potworny los zwierząt. "To była umieralnia"
- Dziś, 09:03
- se.pl
- 0

W jednym z marketów w Warszawie doszło do tragedii. Mężczyzna ukradł butelkę whisky, wypił ją, po czym zmarł. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Nie ma komentarzy