- Ameryko, nie wracamy do przeszłości. Wytaczamy szlak ku przyszłości, w której klasa średnia rośnie i ma się dobrze, bo silna klasa zawsze miała znaczenie w budowaniu sukcesu Stanów Zjednoczonych - mówiła ostatniego dnia konwencji Partii Demokratycznej Kamala Harris. Polityczka oficjalnie przyjęła nominację na kandydatkę w listopadowych wyborach prezydenckich. CNN komentuje, że to 'historyczna nominacja'.
Związek na skraju wypalenia. Impreza z okazji... rozstania?
- Dziś, 13:20
- interia.pl
- 0

Nie ma komentarzy