Szkolna "afera stanikowa" z finałem w sądzie. "Dziewczyny ze strachu przebierały się pod kołdrą"

'Nie ja to wszystko zaczęłam, ale zakończę zgodnie z prawem i na moich zasadach' - zapowiedziała była nauczycielka Ewa Leonowicz, dzięki której Polska usłyszała o tzw. aferze stanikowej. 7 listopada rusza proces przed Sądem Okręgowym w Lublinie.

Nie ma komentarzy

Czytaj również