Szabrownicy i "człowiek w mundurze" na terenach powodziowych. "Ktoś bardzo ryzykuje"

- Ktoś bardzo ryzykuje, podając się za mundurowego. Niewykluczone, że to osoba zaburzona i działa np. jak ktoś, kto w białych rękawiczkach staje w centrum miasta i próbuje kierować ruchem ulicznym. To równie dobrze może być ktoś powiązany ze służbami, ale nie naszego kraju i siać panikę - tak o 'człowieku w mundurze' mówi w rozmowie z Gazeta.pl socjolog dr Piotr Toczyski z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Eksperta pytamy również o szabrowników.

Nie ma komentarzy

Czytaj również