Syn Schwarzeneggera zagrał w "Białym lotosie" wybornie. Mam nadzieję, że to jego postać zginie

Tak jak w przypadku dwóch pierwszych sezonów 'Białego lotosu', tak i ten najnowszy zaczyna się od trupa. A my oczywiście nie wiemy, kto jest ofiarą. I choć widziałam tylko trzy z ośmiu odcinków nowej serii, mam już faworyta. Nie dlatego, że tak się składają tropy, tylko dlatego, że to wyjątkowo irytujący młody dzban. I tak się składa, że gra go wyśmienicie syn Arnolda Schwarzeneggera, Patrick.

Nie ma komentarzy

Czytaj również