Śmierć w więzieniu we Wrocławiu. Świadek: Świetlica we krwi, podobnie jak korytarz i schody

Wrocławska prokuratura bada sprawę śmierci 40-letniego mężczyzny, do której doszło w sierpniu w jednym z zakładów karnych. Śledczy czekają na opinię biegłych, którzy mają orzec o przyczynie zgonu. Tymczasem 'Gazeta Wrocławska' opisuje wstrząsającą relację jednego ze świadków zdarzenia.

Nie ma komentarzy

Czytaj również