Dariusz P. z Jastrzębia-Zdroju był powszechnym obiektem współczucia. Stracił w pożarze żonę i czworo z pięciorga dzieci. Niecały rok po tragedii trafił do aresztu. Bo okazało się, że za śmiercią bliskich stał właśnie on. Wielu osobom znającym rodzinę P. trudno było to pojąć.
idzie nowe? Wyciekły nieoficjalne wieści o losie ministra Radosława Sikorskiego. Oto, co go czek…
- Dziś, 17:43
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy