W amerykańskim Senacie padł rekord. Cory Booker wygłosił najdłuższe przemówienie w historii tej izby. Demokrata w swoim wystąpieniu krytykował różne elementy polityki Donalda Trumpa. Booker powiedział, że USA znajdują się w kryzysie, a wielu Amerykanów odczuwa ból i strach.
"Barwy szczęścia": Krystyna w sidłach choroby! Czy uda się ją uratować?
- Dziś, 06:12
- interia.pl
- 0

Nie ma komentarzy