Rola w "Psychozie" otworzyła mu drzwi do kariery. Zrujnowała ją diagnoza. "Krążyli nad nim jak sępy"

Rola w kultowej 'Psychozie' Alfreda Hitchcocka była dla Anthony'ego Perkinsa przepustką do wielkiej sławy i międzynarodowej kariery. Los nie był dla niego jednak zbyt łaskawy. Gdy zdiagnozowano u niego AIDS, dziennikarze zamienili życie jego i jego rodziny w koszmar.

Nie ma komentarzy

Czytaj również