Rodzice skarżą się na samochody parkowane pod szkołą. "Jakby się dało, to by do klasy wjechali"

Rano przed większością szkół panuje wielkie zamieszanie. Podjeżdżają auta, z których wysiadają dzieci, chwilę później próbują odjechać, a to nie zawsze jest łatwe. Tym bardziej że niektórzy rodzice parkują samochody tak, że utrudniają ruch. Nawet ten pieszy.

Nie ma komentarzy

Czytaj również