Rafał wysłał SMS-a z telefonu Edyty: "Mam kogoś i bardzo go kocham". Była już wtedy bliska śmierci

Najpierw wysłał Edycie kwiaty, a kilka godzin później brutalnie ją zaatakował. Ofiarą Rafała była kobieta, która przez kilkanaście miesięcy robiła, co mogła, by wyprowadzić jego życie na prostą. W Gazeta.pl opisujemy wstrząsającą historię, która wydarzyła się w ubiegłym roku w miejscowości w województwie łódzkim.

Nie ma komentarzy

Czytaj również