Przedstawienie się rozpoczęło. Tylko jedno dziecko przykuwało uwagę. "Genialny!"

To kolejny piękny przykład na to, że my dorośli moglibyśmy uczyć się od dzieci. Wkraczając w dorosłość, gubimy gdzieś po drodze prawdziwą radość i ekscytację z tego, co robimy. Wystarczy spojrzeć na tego kilkulatka, by zapragnąć, choć przez chwilę być na jego miejscu.

Nie ma komentarzy

Czytaj również