Proboszcz przegonił nastolatków z placu pod kościołem. Chcieli sprzedawać lemoniadę

Dwóch nastolatków z Gdańska rozłożyło przed jednym z kościołów stoisko z lemoniadą. Nie zgodził się na to proboszcz, który przegonił młodych sprzedawców z placu. - Nie zapytali się, czy mogą, nie mieli zaświadczenia z sanepidu, a plac jest w mojej jurysdykcji - tłumaczył się później duchowny.

Nie ma komentarzy

Czytaj również