Prezydent Puław nie pójdzie do aresztu. Paweł Maj miał spędzić pięć dni za kratkami za niezapłaconą przez miasto grzywnę. Grzywna została jednak zapłacona. Jak ustaliła stacja TVP Info - przez ministra sportu Sławomira Nitrasa.
"Dziedzictwo": Nieoczekiwany zwrot akcji. Znajdzie się w dramatycznej sytuacji
- Dziś, 15:21
- interia.pl
- 0

Nie ma komentarzy