Poszła w ciąży do marketu. Nie zapomni incydentu przy kasie. "Myślałam, że pani jest gruba"

Poszła do marketu w ósmym miesiącu ciąży. Długo nie zapomni incydentu przy kasie. 'Ja bym panią przepuściła, ale ja myślałam, że pani jest po prostu gruba' - wspomina komentarz seniorki, która nie chciała ustąpić jej miejsca.

Nie ma komentarzy

Czytaj również