Polacy pokochali ją jako Elżbietę Zającównę. Gwiazda "Seksmisji" tak naprawdę miała inne nazwisko

Informacja o śmierci Elżbiety Zającówny wstrząsnęła całą Polską. Choć od przeszło 15 lat aktorka pojawiała się na ekranie sporadycznie, to wykreowane do tego czasu role pozwoliły jej zapisać się na kartach rodzimej kinematografii. Mimo to spora część fanów aktorki wciąż nie wie, że nazwisko, pod którym zasłynęła, tak naprawdę nie było prawdziwe.

Nie ma komentarzy

Czytaj również