Po wyprowadzce ojca zostali bez grosza. "Nie było łatwo". Tylko Emilian "udźwignął ten ciężar"

Choć Dorota Kamińska ma na swoim koncie wiele wybitnych ról, to przez długi czas była postrzegana nie przez pryzmat talentu, a zniewalającej urody. U szczytu popularności miała rzesze adoratorów, lecz prawdziwa miłość przyszła do niej dopiero po latach. W najtrudniejszych chwilach mogła liczyć na wsparcie starszego brata Emiliana. Długo nie potrafiła pogodzić się z jego śmiercią i pustką, jaką po sobie pozostawił.

Nie ma komentarzy

Czytaj również