Po debiucie w filmie Wajdy okrzyknięto go nadzieją polskiego kina. U szczytu kariery zginął w wypadku

Miał zaledwie 18 lat, gdy Andrzej Wajda powierzył mu główną rolę w swoim kultowym filmie. Choć po debiucie Piotr Wawrzyńczak został okrzyknięty nadzieją polskiego kina, a krytycy roztaczali przed nim wizje spektakularnej kariery, los miał dla niego zupełnie inny plan. U szczytu popularności aktor zginął w tragicznym wypadku samochodowym.

Nie ma komentarzy

Czytaj również