'Papierosy' to - jak zapowiada wydawca - opowieść, która żywi się ogniem. Pieczołowicie skręcone ze sobą odcinki, migawki i strzępy pamięci układają się w osobistą historię, przefiltrowaną przez masową wyobraźnię, emigrację i dziejowe przełomy. Ta pisana przez kilkanaście lat - tylko w okresach, w których Autor rzucał palenie - książka, miewa styl opowieści wprost ze skraju wytrzymałości. Zawiera relacje z dziesiątek klęsk, ale i jedną wiarę - w wolność, która jest jak oddech.
Zmarła w zapomnieniu Tragiczne losy seksbomby PRL-u. Partner zgotował jej piekło i zniszczył karierę. “Piłam z rozpaczy”
- 14.09.2025, 05:01
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy